piątek, 19 kwietnia 2013

Piątek, po prostu

Jesteście? 
Mam dziś pierwszy wolny dzień od... nie pamiętam od kiedy.
Chyba najtrudniej sobie samej udzielić urlopu.
W domu pachnie frezjami. Posadziłam ich cebulki na rabacie. Ciekawe czy urosną? Macie może jakieś podpowiedzi w tym temacie? Wszelkie mile widziane :) 
Nie zrażam się drobnym wiosennym deszczem, to nawet przyjemne pomoknąć troszeczkę, może i ja urosnę? ;)



Dokładnie nad głową naszego kota myszy się panoszą!
I to jakie! 
Umięśnione i bojowe!
Choć jest i maleństwo no i kruche kobietki ;)








Moje ulubione mysie zdjęcie :) 
A same MYSZKI znajdziecie TU: KLIK

31 komentarzy:

  1. Ja kiedyś sadziłam frezje ale za każdym razem rosły jakieś karłowate.teraz u siebie w kwiaciarni mam ich pod dostatkiem więc pachnie mi przez cały rok.pozdrawiam pachnąco prosto z Olkusza -Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę :) Zapach frezji, to jeden z zapachów mojego dzieciństwa- zawsze dostawałam je od wujka na urodziny. Teraz nie jestem w stanie się im oprzeć. A doświadczenia z ich sadzenia mam podobne niestety, ale postanowiłam jeszcze raz spróbować. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. :) to delektuj się wolnym :) U mnie post podobny, ale o ziółkach, w końcu pięknie wyrosły, a co do frezji to niestety nie mam pojęcia, zresztą jak piszę u siebie, dopiero uczę się ogrodnictwa i jeszcze dużo czas potrzebuję ... Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja też się dopiero uczę. Ziółka wyrosły Ci pięknie. A trawnik za oknem też Twój? Trawa to moja zmora, po zbyt długiej zimie wygląda na dość sponiewieraną

      Usuń
  3. Salto mortale z owłosioną klatą wymiata!!!!! Frezje to moje ulubione kwiaty, ale nie mam pojęcia jak je wyhodować ;)
    Dobrego weekendu!
    Sylwia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak Atleta jest boski! A z frezjami po prostu
      próbuję i albo się uda albo i nie ;) I Tobie miłego :)

      Usuń
  4. ale jak taki wyczekany wolny dzień smakuje,sama radość :)
    myszki są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie był wyczekany, raczej spontaniczny, bo chodzę ostatnio na rzęsach ;) Szkoda tylko, że deszcz nie daje za wygraną i przybrał na sile, bo jeszcze bym coś na ogródku podziałała.

      Usuń
  5. Pięknie zdjęcia, jak zwykle. Myszki też urocze, takie precyzyjne i te detale...

    OdpowiedzUsuń
  6. oj uwielbiam frezje - szczególnie ich zapach!!!
    śliczne zdjęcia a kotek słodki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Nie mogłam się mu oprzeć i jeden już mieszka u Igi :)

      Usuń
  8. ihihihihihihi atleta mnie rozbroił :)))) Choć dzidzia równie urocza :)) a frezje kojarzą mi się wyłącznie z Komunią - miałam z nich wiązankę .. Miłego weekendu Ewuś dla odmiany ze słonkiem w tle :0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja chyba nie miałam bukietu :( Teraz sobie odbijam

      Usuń
  9. śliczności, żebym tak miała parę lat mniej :))
    udanego i słonecznego weekendu,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajny taki wolny piątek...rozmarzyłam się...

    OdpowiedzUsuń
  11. Posadziłam kiedyś frezje, ale... nawet nie zakiełkowały paskudy jedne:) W tym roku próbuję z konwaliami:) Pozdrawiam mocno i miłego weekendu życzę:)
    PS. Zapraszam do siebie na małe candy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z konwaliami na pewno się uda. A frezje, najwyżej nadal będę je kupować w kwiaciarni. A nóż sprawią jednak niespodziankę :)

      Usuń
  12. Mysia w pudełeczku obłędna :D Pozdrawiam cieplutko i zyczę powodzenia z frezjami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Myszki są urocze, jak wszystko z Mailega:)
    A zapach frezji, aż do mojego domku doleciał: )
    Pozdrawiam Marzena: )

    OdpowiedzUsuń
  14. Myszki aniołki rewelacyjne :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj tak, samemu najtrudniej udzielić sobie urlopu. Zazdroszczę, że potrafisz bo ja chyba jestem pracoholikiem :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Frezje w ogrodzie ma zawsze moja przyjaciółka - jakoś jej wschodzą:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne małe mychy :)
    Uwielbiam zapach frezji!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapach frezji-bezcenny!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Jaki kochany kiciuś! Śpi i nie wie, że tyle myszy ma dookoła, hi hi :)

    OdpowiedzUsuń