Już chcę tam wracać!
Dobrej nocy :)
---
Ewa
Marek pakuje drzwi ;)
Kury jak kury, ale widzicie tę niebieską chatę? ;)
To co się działo za zielonymi drzwiami to dopiero historia. Wnętrze, zapach i pewnie smak, którego nie było nam dane posmakować i piękna starsza Pani, która potrafiła czarować :)
Pięknie! A czerwony rower...bajka. Uściski.
OdpowiedzUsuńCudowny kraj...choć nigdy nie byłam poznaje z Twoich
OdpowiedzUsuńzdjęć :-)
Pozdrawiam ;-)
Przed snem zajrzłam do Ciebie i obejrzałam te urzekające zdjęcia :) . Dania , jak cała skandynawia jest dla mnie niezwykle pociagająca . Proszę więcej takich zdjęć .....mmmmmmm ale się rozmarzyłam . Mam nadzieję na piękne sny po objerzeniu takich fotografii .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
www.swiatoli.pl
Pozdrawiam z Kopenhagi :D
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję bardzo. Tak daleko nie dojechaliśmy, byliśmy w naszej ukochanej Jutlandii
UsuńCudnie... Uściski - Kasia
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę... Byłam kiedyś w Kopenhadze na 1-dniowej wycieczce. To było za krótko, aby poczuć Danię.
OdpowiedzUsuńMuszę tam jeszcze się wybrać.
Pozdrawiam - Jola .
żyjąc z pasją.blogspot.com
Koniecznie :) Polecam zachodnie wybrzeże i Morze Północne
Usuńuwielbiam takie klimamty...
OdpowiedzUsuńCudownie, też chciałabym wracać:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty,mam nadzieję, że kiedyś też odwiedzę Danię.Pozdrawiam Marzena:)
OdpowiedzUsuńI tego życzę Pani Marzeno :)
UsuńJa też chcę do Danii
OdpowiedzUsuńpierwsze zdjecia to jak z egzotycznych krajów a nie skandynawskich.. tak jak przekonałas mnie do mietowego ( we wnetrzu nie mam ale mam w szfie ;) ) tak przekonujesz mie do wycieczki do Danii :)
OdpowiedzUsuńWiesz Izo, niektórzy są rozczarowani, a że wszędzie daleko, a że nudno, a że drogo. A ja znam Danię od innych stron i chyba tylko je dostrzegam. Dlatego tak ją kocham
Usuńcudownie
OdpowiedzUsuńprzepięknie Ewo... dobrym autem się tam wybraliście! idealnie na powrót z mnóstwem fantastycznych przedmiotów. a obrazy? zostaną w Waszych głowach na zawsze...zresztą pewnie jeszcze nie raz nie dwa tam pojedziecie:)
OdpowiedzUsuńNa pewno pojedziemy. I choć to był nasz szósty raz, ciągnie mnie tam nawet dziś. Nie przywieźliśmy wcale dużo, ale za to zawsze mieliśmy ze sobą spanie- na dachu właśnie
UsuńOj, nie dziwię Ci się, że chcesz tam wracać...
OdpowiedzUsuńPlażowe zdjęcie z żółtym samochodem jest po prostu do gapienia się godzinami! :D
Przy okazji mam pytanie: gdzie udało Ci się kupić herbatę Lov? :)))
Pozdrawiam,
fu :)
Herbata LOV musiała ze mną przyjechać z Danii oczywiście. W Polsce widziałam ją tylko tu: http://www.secretlife.pl/herbaty,98 ale jest na zamówienie i trzeba uzbroić się w cierpliwość
UsuńDzięki :)))
UsuńEwuniu,ja tez Kopenhagi nie zwiedzilam(procz lotniska) ale majac pod nosem wszystko co kocham,wcale nie zaluje:)) Jutlandia oddaje cale piekno Danii-to takie moje osobiste;) byliscie w "gammel by" w Århus? Ja uwielbiam ten skansen,normalnie przenosze sie w czasie:) pozdrawiam imienniczke:*
OdpowiedzUsuńCudnie!
OdpowiedzUsuńNie byłam tam jeszcze, a strasznie mnie ciągnie do tego kraju. Będę musiała zrealizować to marzenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko