Jest miło i przytulnie. Brakuje pewnie jakiegoś mebla, ale powoli, nic na siłę. Na razie cieszę się przestrzenią i pustymi ścianami.
Jest wszystko, czego w sypialni potrzeba. A nawet więcej, bo też mój kąt do pracy. Dzięki temu mogę tu spędzać więcej czasu niż dotychczas. Z resztą do tej pory nie przepadałam za moją, groszkową sypialnią ;)
Próbowałam zrobić fotkę całego półokrągłego okna, wnioskowała ;) o to Jerzy_nka, ale chyba marny ze mnie fotograf i nie mogę go "złapać" w całości i tak żeby zdjęcie wyszło ok pod względem doświetlenia
Czas na relaks Moi Mili
Na to zawsze jest odpowiednia pora
---
Ewa
Wygląda na to, że nie mamy łóżka ;) Hi hi
A mamy nawet dwa: nasze Miętusowe i mniejsze Ignasia, który nie chce się od nas wyprowadzić ;)
Moje klimaty. Biel, beż, drewno... pięknie tu u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńślicznie... romantycznie... inspirująco...
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny :)
UsuńZdecydowanie sypialnie powinna być taka naturalna i jasna. Wtedy naprawdę można wypocząć. Ja właśnie zmniejszam ilość czerwieni w salonie, tzn. chowam niektóre ozdoby świąteczne, zmieniam krateczkowy, czerwony obrus na biały. Od razu czuję się lżej i spokojniej. Szczerze mówiąc nawet z choinki zniknęła część bombek:-)
OdpowiedzUsuńEwo, pozdrawiam ciepło i życzę Wam wszystkim wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Ania
Aniu, Tobie również wszystkiego, co najlepsze na Nowy Rok. Bez czerwieni nie wyobrażam sobie Świąt, ale w w tym roku mieliśmy jej, jak na lekarstwo. Panowała biel i na stole i na barierce świeżo pomalowanej i nawet na oknach, bo doczekałam się wreszcie zasłon. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Usuńpięknie pastelowo
OdpowiedzUsuńmoże chcesz moją szafę? ;)) stoi w kuchni i miejsce zabiera hihihi.... uwielbiam Twoje zdjęcia a kota zabieram bez dwóch zdań! jest bossski!! Ewuś wiosennie i cudnie u Ciebie! Kocham Wszystko!! buziaki!
OdpowiedzUsuńAgnieszko, chętnie bym wzięła, ale u nas w sypialni same skosy i chyba musiałaby stać na środku ;) Kociumby naszej nie damy! Kto by mnie rano budził miauczeniem nad uchem? Ściskam mocno:)
UsuńZdecydowanie moje ulubione kolory zapanowały w Twojej sypialni:)Też uważam, że w jasnym pomieszczeniu odpoczywa się lepiej a naturalne dodatki jak drewno, czy len wnoszą ciepło i spokój. Piękna metamorfoza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zgadzam się. Jeszcze tylko dwa pomieszczenia przemaluję na neutralne kolory i będzie ok. Zawsze można wprowadzać zmiany przy pomocy dodatków i tkanin. To o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze niż malowanie.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Groszkową miałam kuchnię, ale na szczęście przemalowana na leciutki błękit:-)
OdpowiedzUsuńFajne klimaty, no i ta Czekolada:-)
Ślicznie i tyle!!! Pozdrawiam, Wiesia
Nasz groszek wydawał się sympatyczny tylko przez krótką chwilę, później za każdym porannym otwarciem oczu, myślałam tylko jedno: pozbyć się go ;) Pozdrawiam Wiesiu :)
UsuńLekko i przestrzennie...pięknie:)))
OdpowiedzUsuńDO SIEGO!!!
Cudownie i leciutko, z Nowym Rokiem , nowe zmiany... Wspaniały kącik, w moim klimacie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, udanej niedzieli życzę!
śliczne zdjęcia. Oddają atmosferę sypialni :) Lubię ładne zdjęcia i sama nie potrafię ich robić niestety.
OdpowiedzUsuńmoże dwie białe cieniuteńkie bawełniane zasłonki, upięte na boki? takie przepuszczające światło?
Piękne zdjęcia, super klimat. Pozdrawiam i wszystkiego co dobre w Nowym Roku życzę.
OdpowiedzUsuńBrakuje mi zdjęć całości :-) Może sie przełamiesz kiedyś bo same migawki dłużej oglądane męczą :-)
OdpowiedzUsuńPolecam kreatywnezycie, mylittlewhite home, zieloneczółno - świetne zdjęcia i jest na co popatrzeć, a przy okazji inspiracje.
Rzecz w tym, że ja nie chcę pokazywać całości. Znam oczywiście blogi, które wymieniasz Anonimowy ;) Jeśli coś jest męczące TU, zawsze można przejść na jedną z wymienionych stron i znaleźć tam, to czego się szuka :)
UsuńPo co zaglądasz gdzieś, gdzie Cię coś męczy? Masz wybór