Przecież miało być 15 stopni! A tu śnieżna zawierucha, słupek rtęci gdzieś około zera. I nawet psy wyją. One co prawda z miłości, nie jak ja z braku energii, tym bardziej efekt dla mych uszu mało znośny. No ale mamy Dzień Kobiet! Kobietki moje, wszystkiego co dobre dla Was Wszystkich. Słońca! Wiosny! Mocy do realizacji marzeń!
A tak nawiasem, obchodzicie Dzień Kobiet w jakiś szczególny sposób?
Kolacja, salon piękności, ploteczki z koleżanką?
U mnie to raczej dzień jak co dzień: pobudka 6.50, a nawet 6.10, no bo te psy wyjące, dzieci, śniadanie, szkoła, zakupy, poczta, i znów psy, pranie, gotowanie itp itd
Różnica jest tylko taka, że w Lidlu trzeba się przepychać między męskimi plecami napierającymi na tulipany ;)
Ach, dziś były też hiacynty! Piękne, nie byłam w stanie odpuścić. Wzięłam facetów z boku, że niby taka sprytna jestem, ale uruchomiłam alarm. Dobrze, że mnie ochrona na ziemię nie powaliła i rąk do tyłu nie wykręciła ;)
*
Macie jakieś wiosenne postanowienia? Ja tak. Jędrne uda i płaski brzuch! Zaczynam od poniedziałku. Zabezpieczyłam się już w wygodną garderobę i ruszam. Dość gadania, narzekania , że coś wisi tu i tam.
Tak, stosuję metodę gadaną już od miesięcy i czas przyznać: nie działa na ciała :)
Miłego dnia :)
Niech Wam pachną tulipany!
---
Ewa
piekny bukiet upolowałas w Lidlu :) Tobie również wszystkiego najlepszego dzis.. ja miałam tego dnia nie celebrować.. ale mąż uprzedził mnie ze ma jakąs niespodzianke dla mnie.. wiec chyba bedzie celebrowanie :) powodzenia z planem upiekszania ciała.. ja niestety nie mam juz sił i czasu na to teraz... moze za msc ? .. ehh
OdpowiedzUsuńW Lidlu upolowałam tylko hiacynty. Pachnące frezje są z kwiaciarni mojego szwagra. Im też się nie oparłam odbierając tulipany dla młodych kobitek z klasy mojego syna ;) Iza, jak będziesz już taką starszą panią, jak ja, nie będzie czasu na odkładanie dbania o siebie na później ;) Miłego wieczoru :)
UsuńOch z tym ciałem!!! Od 2 tygodni wzbraniam się od słodyczy, bo fitness musiałam przerwać ze względu na przeziębienie a dzisiejszy dzień - wieczór spędzam w towarzystwie koleżanek - idziemy do kina na "Niemożliwe" a po kinie na jakąś herbatkę i deser. Miłego dnia życzę!!!
OdpowiedzUsuńAleż musi pięknie pachnieć, ja niestety dopiero jutro do Lidla się wybieram, może jeszcze coś z kwiatów zostanie?
OdpowiedzUsuńEwuś wszystkiego dobrego w dniu Twojego/Naszego święta:)i spełnienia marzeń.
Bukiet cudowny! :) A ja też postanowiłam coś ze sobą zrobić od poniedziałku... bo po zimie (a może nawet 2 zimach) jestem zaniedbana :D ale koniec z tym. W poniedziałek zaczynam rewolucję! :D Ufff... No to czuję się zainspirowana dzięki Tobie <3
OdpowiedzUsuńI tak trzymać!
UsuńEwuś ile u Ciebie kwiatów! i mówisz, że w lidlu rozdają? ;) chyba muszę podskoczyć, choć pewnie już teraz to po kwiatach nie ma ani śladu, zresztą z łóżka nie wolno mi wychodzić...więc tak właśnie spędzam ten nasz babski dzień:) na chorowaniu, ale co mi tam! niech będzie i tak:) Wszystkiego dobrego Ewciu:*
OdpowiedzUsuńNo niestety nie rozdają hiacyntów :( Jedynie róże można dostać od pana w garniaku ;) Podeślij męża ;) i zdrowiej
Usuńech no to muszę męża wysłać;) dziękuję!
Usuńdobrego dnia dla Ciebie:*
Ewunia u mnie jest minus 3 stopnie!
OdpowiedzUsuńburo i pochmurnie.
Bukiet cudowny,kolorowy bardzo wiosenny, zaraz ide do Lidla może nie wykupili wszystkich?
Cudne kwiatki. A co do postanowień to chyba wszystkie mamy tak samo, ale na pociechę słowa od Bea:"Dzisiaj Dzień Kobiet, więc cycki w górę i odrzuć z twarzy gradową chmurę, niech żyje cellulit i kurze łapki bo i tak jesteśmy fajowe babki :)))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!!
śliczne kolorowe kwiaty -aż miło na nie popatrzeć w ten ponury deszczowy dzień ;) życzę Ci również wszystkiego dobrego w tym dniu-ściskam
OdpowiedzUsuńp.s. plany odchudzania u mnie też raczej idą w parze z gadaniem ;) na fitness chodzę ale coś z marnym zaangażowaniem - i te czekoladki....
No pogoda znów mnie załamuje... Ale jakie piękne kwiaty !
OdpowiedzUsuńAleż zdjęcie!
OdpowiedzUsuńcudowne kiaty i kot!
I gratuluje wygranej w Lidlu!
zycz tez wytrwaloci z tym płaskim brzuchem i tak dalej. Takie smakołyki wokół:)
Ależ pięknie te kwiaty wyglądają, no i kocia mordka również :))
OdpowiedzUsuńNo u nas też się zrobił śnieżny:-(
OdpowiedzUsuńBukiecik jak zawsze piękny, wszystkiego dobrego dla nas kobitki:-) Metody gadania to u mnie też istnieją, w różnych dziedzinach życia:-) Pozdrawiam serdecznie, Wiesia
Piękny bukiet...i kot! :)
OdpowiedzUsuńHiacynty piękne...ale zapachu frezji,chyba nic nie przebije:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki Bogu śniegu u mnie nie ma, ale mroźno i wietrznie:) Wszystkiego Dobrego!!
OdpowiedzUsuńpiekne kolory,,,nie spodziewalam sie takich w L,,,Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńihihihihi Lidl górą :) coś o nim wiem bo mam najbliżej :))) a co do Twojego postanowienia to może kopniesz mnie w tyłek bym wzięła się za siebie bo tak już mi dobrze szło i przestało :(( i z 3 na minusie już z 4 na plusie i zapał mi opadł i wałki też :))))
OdpowiedzUsuńa frezje już zawsze kojarzyć mi się będą z moją Komunią :))) piękne są Twoje !!
aaa i moc buziaków przesyłam z okazji święta naszego , tulipankami od ślubnego ubarwionego ;)))
No jak Lidl to Lidl, ja muszę jechać jutro, bo zakupy jakieś co tydzień trzeba robić ;) Też lubię kupować u nich kwiaty. Dzień tak samo miałam mało szczególny, ale za to w pracy nasi koledzy jak co roku nas obdarowali. W tym roku kwiat do zasadzenia (nie mamy pojęcia co to ;)), będziemy w poniedziałek sadzić hehe. A w domu tulipany z Lidla ;) od M! W końcu mnie posłuchał, uwielbiam tulipany, chociaż niekoniecznie czerwone, no ale dobrze, że chociaż takie nie ;) A co do ciała to też by mi się przydało jak nic, myślę o zumbie ... Buziole i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńCudowny bukiet z prześlicznym miodowookim kociakiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Ależ u Ciebie piękna wiosna na zdjęciach! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa tam mam miłe wspomnienia z Lidla 8 marca, dzięki niemu mam kilka bukietów tulipanów. Panowie faktycznie się tam kręcili :) Kwiaty to jednak jest to, piękny bukiet u Ciebie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoim blogiem i sklepem. :) Paczka doszła w stanie idealnym. :) Nawet kot uszczęśliwiony od razu ukradł truskawkę i traktuje jak własną. ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję. Mariola
Moja kotka też cały czas pomyka z truskawką! :D
UsuńPozdrawiam serdecznie
Tyle barw :))
OdpowiedzUsuńCudowne kwiaty, cudowne zdjęcia! Zostaję :)
OdpowiedzUsuńWitam :) Bardzo mi miło :D
UsuńKwiaty jak z bajki a kotka przecudna :) ja mam niebieską i początkującego bloga :) Serdecznie zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń