Lubię ten kawałek naszego domu. Chyba najbardziej. Mam tu wszystko czego mi trzeba. Tu zarażam dzieci miłością do gotowania, albo chociaż do jedzenia ;)
Tu też najczęściej coś zmieniam, ku niezadowoleniu reszty domowników, przyzwyczajonej do poprzedniego układu przedmiotów niezbędnych do życia: sól, herbata, wykałaczki...
Ale co tam! To w końcu moje królestwo. Muszę się tu czuć dobrze, bo inaczej to, co na talerzach mogłoby być po prostu niesmaczne ;)
Minty kuchnia, z miętą w wazonie, miętową wagą i moim niesłabnącym mięty czuciem :)
*
U nas dziś chmury. To już czwarty dzień z kolei. Znów trawa urośnie po kolana, a moja kosiarka, bzyczek marny, będzie się dławić i rzęzić przy robocie.
No nic, jak zawsze damy radę
Słońca!
---
Ewa
bardzo lubię Twoją kuchnię Ewo, jest bajecznie kolorowa i energetyczna, ja chyba bym z niej nie wychodziła ;)
OdpowiedzUsuńdobrego dnia! u mnie też dziś chmurzyska i zimno!
mnie też ona zachwyca, aczkolwiek nie zgodziłabym sie ze stwierdzeniem że jest ona energetyczna. dla mnie to czysty spokój i wyważenie, klasa i nutka dawnych lat:)
OdpowiedzUsuńEwuś uwielbiam Twoją kuchnię... bardzo dobrze, że cały czas w niej coś się dzieje - wtedy jest ciekawiej, a my czujemy, że kuchnia żyje:) Ja właśnie czekam już ok. miesiąc na moją wagę - dokładnie taką samą.. w tym kolorze jest najpiękniejsza:) cudne masz światło w kuchni..u mnie jakkolwiek chciałabym zrobić zdjęcia, zawsze jest za ciemno... to pewnie kwestia też białych mebli i tych pastelowych dodatków, które rozświetlają ściany i każdy dzień;) uściski - czekam na dostawę w sklepiku:)))
OdpowiedzUsuńcudnie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńihihihii skąd ja to znam :)) Co chwilkę słyszę mamuś gdzie jest to czy tamto :)) I ja bardzo lubię minty kuchenkę :0) i uwielbiam skrzynki po winie - świetny pomysł na blacie z książkami !! U mojej Zuzolki taka z kółeczkami przechowuje klocki lego ..
OdpowiedzUsuńU nas też dziś brzydko i zimno , a trawa domaga się zmęczonej życiem kosiarki :))) Buziaki Ewuś
Uwielbiam Twoją kuchnię :) Oby moja była choć w połowie jak ta woja to już będę bardzo szczęśliwa ;) Mam pytanko :) W kuchni masz blaty drewniane. Jak je oceniasz, bo mnie straszą, że to kupa roboty i się niszczą i nie warto inwestować w takie? Mnie się takie marzą i ciągle szukam poparcia dla swojego pomysłu :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Monika z http://mydreamwhitehome.blogspot.com/
Tak "rześko" u Ciebie :)) w sensie - świeżutko. Aż przyjemnie wziąć głęboki oddech. Ach!
OdpowiedzUsuńUśmiechy przesyłam :))
Uwielbiam tą Twoją kuchenkę, niezadowolenie domowników z moich "przeprowadzek półkowych" znam doskonale:).
OdpowiedzUsuńPaweł to już nawet nic nie mówi tylko miną nadrabia jak czegoś znowu znaleźć nie może...
Pozdrawiam cieplutko, u mnie właśnie słoneczko wyszło:)
W Twojej kuchni chętnie bym gotowała, choć nie lubię za bardzo tej czynnosci :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pani kuchnię i wszystko, sklepik i blog:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marzena:)
waga cudna!wiele rzeczy przygarnelabym dla siebie! pieknie
OdpowiedzUsuńEwuś uwielbiam Twoją kuchnię mogłabym już dziś się do niej wprowadzić. Ja czerpię inspirację, bo marzę o remoncie mojej kuchni, choć parę lat temu robiłam jej remont to już teraz nie jest mój styl i jakoś zamało miejsca pracy mi się zrobiło więc marzę projektuję czerpię inspiracje np. z takich cudnych kuchni jak Twoja i mam nadzieję spełnić kiedyś moje marzenie i zrobić kuchnie taką moją wymarzoną i wyśnioną. Buziaki.
OdpowiedzUsuńEwciu, nie dziwię Ci się, że najwięcej czasu spędzasz w kuchni; mając taki kuchenny raj niewiele więcej trzeba do szczęścia, poza oczywiście kochającymi ludźmi:) Minty dodatki - urocze, a boite en bois - oh la la... C'est super:)Uściski - Kasia
OdpowiedzUsuńŚlicznie, tak jasno i pastelowo, pozdrawiam, u mnie dzisiaj zimno i wietrznie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe królestwo!!!
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńJest cudna!
Pozdrawiam
piękną masz kuchnie,te wszystkie kolorowe naczynia dodają jej niepowtarzalnego klimatu :) miętowa waga cuudo!!
OdpowiedzUsuńTwoja kuchnie Ewo pokazalam mojej mamie najpierw w gazetce a teraz tutaj... jest nia zachwycona jak ja, zwlaszcza kolorami i nastrojem...
OdpowiedzUsuńŚlicznie dopracowana kuchnia!!! Pozdrawiam, Wiesia
OdpowiedzUsuńKuchnia jak marzenie.Chyba każda kobietka pokochalaby gotować w takie kuchni:)I ten Kitchen Aid ,moje marzenie:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe pastele są obłędne! I ta waga! Padlam z zazdrości :)
OdpowiedzUsuńślicznie, nie dziwię się, że w takiej kitchen Jesteś happy :)
OdpowiedzUsuńEwo, masz bardzo ładną kuchnię. Wcale mnie nie dziwi, że lubisz to miejsce. Jest takie jasne, pastelowe i słoneczne. Pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
PS U mnie też chmura chmurę pogania... Ech, cóż... trzeba to przeczekać :)
Ewo, Twoja kuchnia to urocze miejsce, na pewno pełne zapachów. U nas kuchnia to też serce domu, a przy okazji moje królestwo. Pozdrawiam właśnie z kuchni
OdpowiedzUsuńJakkolwiek nie poprzestawiasz, u Ciebie zawsze cudnie! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie upiekłam ciasto z rabarbarem z Twojego przepisu- pyszne! :)
OdpowiedzUsuńWow! :)
OdpowiedzUsuńPięknie!!
OdpowiedzUsuń