Czy u Was dziś też tak pięknie świeci?
U nas jest naprawdę miło.
Koty wygrzewają się na podłodze przy oknie, przyjmując coraz to dziwniejsze pozycje. I nawet nasz stareńki pies Kropa dziś znacznie chętniej wyszedł przewietrzyć futro ;)
Szał świąteczny mnie nie ogarnął, i dobrze, cebulki i tak zakwitną na czas, kuchnia jeszcze zdąży wypełnić się zapachami dobrego jedzenia.
Tymczasem zbieram siły na batalię paczkową, którą rozpocznę lada dzień.
Muszę Was prosić o wyrozumiałość, bo tym razem mogę nie dać rady dopieścić Waszych paczek, tak jak bym chciała. Będzie duuużo pracy i tylko jedna para rąk :)
*
U nas biało, nie tylko w ogródku. W minty kuchni, minty z bielą. Bardzo świeże połączenie :)
Przytargałam z Duki świece w kształcie kuraków. I bynajmniej nie po to, by je odpalić w Wielkanoc.
Drób wygląda jak ceramika i szkoda byłoby mu plecy stopić. Siedzą sobie z jajami między cebulami ;)
Nasza Grace jak zawsze zdystansowana do wszystkiego. Łypie tym swoim pomarańczowym okiem.
Ale aranżacje balii zrobiła? Zrobiła ;) choć leń
A taki oto słoneczny widoczek mamy za oknem.
Widać wiosnę? Ja już ją czuję
A dla tych, którzy na śnieg już patrzeć nie mogą:
Słonecznego popołudnia :)
---
Ewa
ooooo rany co za KOT:) Piękny:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://mojamanufakturasmaku.blogspot.com/
To Grace - kot Igusi - czrkoladowy - mniami ;)
UsuńWidoki sielskie:)) ale już tego białego wystarczy!!!
OdpowiedzUsuńA gwiazdkowe skorupki mam u siebie*) od Ciebie:)
Pozdrawiam Patti
No proszę :) to ja już teraz wiem, dokąd odeszła moja piękna pani wiosna! ;)) Było ładnie do wczoraj, a dziś przyszedł mróz.. :( Połączenie białego z miętą jest rzeczywiście niezwykle świeże :) Bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo ja teraz już wiem jak wygląda Minty House :))))) Piękny!
OdpowiedzUsuńDrób wygląda zupelnie jak ceramika. Nie wierzylam, że to świecie (jak przeczytałam świecie - jakie świece?!) przystojniaki :)
OdpowiedzUsuńślicznie jak zawsze - i jaki cudny miętowy domek ;) ściskam ciepło
OdpowiedzUsuńW Gdańsku też słonecznie i trochę jakby cieplej, ale jeszcze za mało. Właśnie postanowiłam, że też się jeszcze nie będę udzielać w kuchni. Przecież zdążę.
OdpowiedzUsuńPrzedwiosenna sielanka...z tych zdjęć bije taki pozytywny spokój:)
OdpowiedzUsuńcałego posta przesłonił kot dobrze miec taka ozdobę:)
OdpowiedzUsuńPiękne, u mnie od wczoraj na blogu kolorowo i soczyście, pomyślałam sobie, że tylko koloroterapia i smakoterapia może mnie uratować:)
OdpowiedzUsuńMinty house jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńA kot przebił dla mnie wszystko :)
super szczególnie skrzyneczka z kwiatami i dekoracjami ślicznie
OdpowiedzUsuńpiękne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńja póki co bluesa nie czuje ;)
a z tym śniegiem dobre, tylko trzeba uważać by żółty nie był ;)
Zastosowanie balii urocze, a w mojej tylko kwitną szafirki.Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńMarzena:)
Dobrze tak się u kogoś napatrzeć:) U mnie w domu remont i jakoś o jajach nie myślę. Pozdrowienia i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńChociaż za oknem bardzo jeszcze zimowo, ja w serduchu mam wiosnę i tym bardziej radośnie mi się robi kiedy rano idę na parking i słyszę świergot ptaków mimo mrozów, a to dobry zwiastun... wkrótce przyjdzie:)
OdpowiedzUsuńudanego tygodnia przedświątecznego życzę i dużo słońca,
Marta
Czy mogę się wprowadzić do tego drewnianego minty domku?:) Oczywiście z kotami:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO jak pięknie!!! I tak ...sama nie wiem...niesłychanie klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Joasia
U Ciebie zawsze piękne aranżacje! Też mam chrapkę na te kanki z Ikei ;-) U mnie trż rzeżucha już tak wyrosła, że do świąt raczej nie wytrzyma ... Zapraszam do mnie z rewizyta zd
OdpowiedzUsuńBędę cierpliwie czekać na dostawę.Oglądając aranżacje chce się więcej
OdpowiedzUsuńSłońce dziś piękne było, to fakt :)
OdpowiedzUsuńA tutaj do tego jeszcze takie cudne zdjęcia.
Ach te kolorki i biel !
Ewa słońce aż wyłazi z tych zdjęć i bardzo pozytywnie to na mnie działa:)))
OdpowiedzUsuńach ta twoja kuchnia i te wszystkie minty cudeńka:) kuraki świetne , a kocurek jest bezbłędny:)))
trzymam kciuki za to abyś ze wszystkim sobie pięknie poradziła:) uściski
Piękna wiosna u Ciebie!!!A to co za oknem ,to nieważne prawda?
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Ale ladnie u Ciebie:-) wczoraj w nocy ogladalam post po poscie:-) slicznie pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńjak zwykle pieknie pastelowo u ciebie.. swiece genalne.. nabarałam sie ze to ceramika zanim przeczytałam :) kot pieknym sztafazem zdjecia z balią ;) a ta zima tak długo ze az zapomniałam ze ty masz taki minty piekny domek na podwórzu :)
OdpowiedzUsuńKot jest jak widać w swoim żywiole. Skubany lubi Ci pozować :) Pięknie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńa aj czekam na te nowosci z paczek
OdpowiedzUsuń