Hej hej :)
Jest tu kto?
Mnie tu prawie nie ma, jakiś taki dziwny czas mam, zatroskany, melancholijny...
Spoglądam na wirtualny świat nieco z boku, tak się przyglądam i kontempluję ;)
Aparat się kurzy, choć pomysłów nie brakuje, to jakoś nastroju brak.
Pewnie niebawem go przeproszę
Kochani :)
Miesiąc temu przyjechały do nas dwie świetne kobiety: Aneta Tryczyńska i Ania Chmielewska.
Razem przygotowałyśmy wiosenno- wielkanocną sesję dla Werandy Country. Oczywiście wszystko było pod kontrolą ich dwóch par fachowych oczu, ale dziewczyny dały mi pole do pokazania paru pomysłów, które zaistniały na zdjęciach. Wielkie dzięki Im za to :-* i za świetną atmosferę i za trzydniowe, fantastyczne spotkanie, w 100% realne, namacalne, emocjonujące
Kupiłam 3 egzemplarze: jeden do oglądania, drugi do archiwum, trzeci dla Taty :)
Zdjęcia pokazują tę szerszą perspektywę, o którą proszono na blogu nie raz. Teraz się wyda gdzie kredens stoi ;)
Mam nadzieję, że się Wam spodoba, ten nasz kawałek Danii na Mazowszu
Nasze Minty House :)
Kotyś- dachowiec z okładki, od dziś z góry patrzy na dwa rasowe sierściuchy.
Zawnioskował o dodatkową porcję wołowiny ;)
Miłych wrażeń życzę :)
---
Ewa
Fot: Aneta Tryczyńska