Niepozorny, lekki w konstrukcji mebel, który można znaleźć pewnie w większości skandynawskich domów i mieszkań. Jej dekoracyjne walory widać jednak dopiero wtedy, gdy wypełni się pięknymi rzeczami, często niepotrzebnie ukrywanymi w zakamarkach kuchennych szafek, czy kredensu. W letnim duńskim domku, w którym w ubiegłe lato mieliśmy okazję mieszkać, również wisiała na ścianie białego saloniku, a na niej półmiski, talerze i kwieciste filiżanki. Całkiem niedawno znalazła też miejsce w naszym domu. W pokoju Ignasia swe okładki frontalnie prezentują ulubione książeczki, łatwiej można je odszukać wśród pozostałych. Nie pomieści się tu cały dziecięcy księgozbiór, o nie, ale te najważniejsze są. Czasem przysiądzie się do nich królik, szeryf Chudy albo wyląduje drewniany samolocik.
Miłego dnia Wam życzę :)
---
Ewa
Moja faworyta, piękny kolor i jeszcze ten królik ;)
Fotografie pochodzą z
domoweinspiracjeiplany, ładne rzeczy , sukkeroyforoyet , ze sklepu camelandyak
Śliczne, ostatnia najpiękniejsza :-) Zapraszam na candy :-)
OdpowiedzUsuńJa też o takiej marzę...
OdpowiedzUsuńU mnie też taka będzie niebawem :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie półki,nawet jedna -podobna -zamieszkała u dzieci w pokoju.Teraz poszukuje drugiej do kuchni ;]
OdpowiedzUsuńgratuluję pięknego bloga i cudnego sklepu,zaglądam od dawna ,a teraz się ujawniam ;]
http://sklep.mintyhouse.pl/index.php/do-domu-1/meble.html tu znajdziecie dwie półki od IL, zapraszam do zerknięcia i miętowo pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne!!
OdpowiedzUsuńale u Ciebie pięknie! dziwię się, że dopiero teraz tu trafiłam. =] będę wpadać, bo widzę, że warto.
OdpowiedzUsuńsama niedawno dołączyłam do blogowego grona, nieśmiało zapraszam do siebie-
http://home-znaczy-dom.blogspot.com/
pozdrawiam!