Dobry wieczór :)
Jak Wam idą przygotowania do Świąt? Prezenty zamówione? Pierniki nabierają mocy?
U nas grudzień to jedno wielkie szaleństwo i nie do końca świąteczne, ale o tym co robię, jak mnie tu nie ma, już wkrótce napiszę dłużej.
Dom powoli nabiera świątecznych rumieńców. Już pachnie cynamonem i mandarynkami.
Upiekliśmy pierwszą partię imbirowych ciastek. Cieniutkich i chrupiących. Czekają na Święta w puszce, czy doczekają? Pewności brak. Uwielbiam najbardziej te właśnie ciasteczka.
Za ich delikatność i możliwości wykorzystania na różne sposoby, za każdym razem ze smacznym finałem. Przepis znajdziecie w zeszłorocznym, świątecznym wydaniu Pure Passion
Im więcej czasu spędzam poza domem, im więcej spraw tzw służbowych muszę ogarnąć, tym bardziej doceniam chwile powrotów. Celebruję przerwy z kawą, na kanapie, otulona, z kotem w nogach.
15 minut czasem musi wystarczyć na regenerację, by biec (dosłownie) dalej z nową energią i trzeźwą głową.
A od czasu do czasu mogę zrobić dla Was trochę zdjęć.
Jak dziś :)
Motywacją było kilka przedmiotów mojej ulubionej duńskiej marki. Kto mnie zna trochę dłużej, odgadnie bez problemu, że chodzi o markę Ib Laursen
Bardzo bogatą ofertę ich produktów znajdziecie w sklepie sfmeble.pl
Moje Ibowe skarby testuję na całego od kilku już dni
Satysfakcja 100% :D
A do tego mogłam się poczuć jak za starych, dobrych sklepikowych czasów, gdy z drżeniem rąk rozcinałam taśmy i z niepowstrzymywaną radością dziecka, nurkowałam w pudłach.
Stęskniłam się za tym
A Wy?
Jeśli tak to...
mam dla Was niespodziankę :)
Wystarczy użyć hasła
minty-15
a potem spokojnie czekać na paczkę :)
Bawcie się dobrze!
Zwykła, zdawać by się mogło, metalowa tablica z kolekcją haczyków daje mnóstwo możliwości do dekorowania. Moja oparta jest o ceglaną ścianę ale obłędnie może też wyglądać zwieszona poziomo na linkach z sufitu nad stołem. Z bombkami, szyszkami, gałązkami pachnącego świerku. Na pewno wypróbuję i taką wersję, no przecież nie byłabym sobą ;)
Cudownego wieczoru dla Was
Dekorujcie i nie martwcie się bałaganem ;) Z tym zawsze się zdąży, a dekorowaniem trzeba się delektować i mieć na nie duuużo czasu
Herbaty?
---
Ewa
Na zdjęciach:
Biała waga z serii Mynte (dostępna w czterech kolorach): KLIK
Kamienna deska w kolorze czarnym (można pisać po niej kredą): KLIK
Lekki i ciepły pled w kolorze fioletowym: KLIK
Drewniany kalendarz w kolorze czarnym: KLIK
Metalowa tablica/ wieszak z mnóstwem haczyków: KLIK
Ja poproszę herbatkę, ciasteczka i Rysia na kolana :)))
OdpowiedzUsuńOj jak ślicznie u Ciebie, zresztą jak zawsze :-) Tylko usiąść i pić herbatkę, zajadać ciasteczka i podziwiać wnętrze.Życzę magicznego i niespiesznego czasu aż do świąt ;-) Oj ciekawa jestem co tam szykujesz dla nas po cichutku, powolutku :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych ciasteczek. Jeśli znajdziesz czas, podrzuć proszę przepis. U nas upieczone są juz pierniczki, ale czekają na polukrowanie. Też się już do nich dobrały jakieś "myszy" bo znikają w oczach. :)
OdpowiedzUsuńP.S. Zapraszam na Powoluśku na noworoczną rozdawajkę.
Zawsze gdy jestem u Ciebie, to mam taką moją prywatną chwilkę na delektowanie się pięknem. Zwyczajnie Twoje jasne zdjęcia są jak plastry miodu na moje skołatane serducho i nerwy. Wypada mi podziękować ;) Więc dziękuję i czekam na kolejne zawodowe,domowe i codzienne poczynania:)
OdpowiedzUsuńchetnie herbatki się napije :)
OdpowiedzUsuńależ mega przytulne wnetrze......
OdpowiedzUsuńWitaj! Jedna porcja pierniczków pieczołowicie udekorowanych lukrem zniknęła bezpowrotnie ;), druga ukryta w czeluściach komody- mam nadzieję ,że chociaż część uratuję. Przed świętami smakują najbardziej - prawda? A cóż to nowego Cię absorbuje- ciekawa jestem bardzo. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńInspirujesz, czarujesz, uruchamiasz zmysły! Cudowne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudownie się ogląda Wasze wnętrza.... pięknie! uściski!
OdpowiedzUsuńSo lovely and cosy...just beautiful!
OdpowiedzUsuńEnjoy your weekend, take care.
Titti
a ja właśnie przeszukuję sieć za dobrym przepisem na ciasteczka :)))
OdpowiedzUsuńjutro je zrobię :) idę popatrzeć na cuda IB :) buziaki :)
Super fotki jak zwykle :)))))))))))))) i ciasteczka mniam
OdpowiedzUsuńuroczo, subtelnie, bajecznie... ,3
OdpowiedzUsuńCzy któraś z was moje drogie natrafiła kiedyś na to biuro aranżacji wnętrz? co to nim sądzicie ??
OdpowiedzUsuńhttp://anchal.pl/
Ewuniu a kiedy ukaże się czasopismo? Czekam z niecierpliwością!!!! Pozdrawiam . Ewa z Gdanska
OdpowiedzUsuńSo lovely pictures! Have a MERRY CHRISTMAS!
OdpowiedzUsuńLove from Titti
Bałwanek jest przesłodki! I zazdroszczę kloszy !
OdpowiedzUsuńGreat idea and super cute!
OdpowiedzUsuńWitaj. Czy ja jestem czegoś nieświadoma. To juz Ewuniu nie odezwiesz się do nas więcej. Mam nadzieję ze wszystko u Ciebie dobrze! Podrawiam serdecznie Ewa z Gdańska. Odezwij się!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wnętrza. Szczególnie aranżacje z "tysiącem" poduszek na sofach czy fotelach. Uważam, że printy na takich poduszkach mogą doskonale oddawać charakter właściciela. Tutaj widać ciepło i przytulność. Aż chce się odwiedzić takie wnętrze.
OdpowiedzUsuńPięknie i smacznie! Tak lubię :)
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze! Wszelkie dodatki, poduszki bardzo podoba mi się taki styl :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, od razu mam ochotę na herbate :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne stylizacje pomieszczeń. Wyglądają na jasne i przytulne!
OdpowiedzUsuńPrzygotowania do świąt to bardzo ciężki okres. Ale myślę, że warto!
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalna aranżacja wnętrza. Myślę, że sam się nią zainspiruję.
OdpowiedzUsuńKlimatyczne te dekoracje. Dodają one wnętrzu uroku!
OdpowiedzUsuńYes i am totally agreed with this article and Excellent way of writing this issue
OdpowiedzUsuńI was very pleased to discover this website. Nice article. Good work here
OdpowiedzUsuńI found some useful topics in this well detail form. Thanks. Good job you did it!
OdpowiedzUsuńNice post. I learn something totally new and challenging on blogs, Its great.
OdpowiedzUsuńGreat Article. Your writing skill is magnificent as ever, More post pleased! Thanks
OdpowiedzUsuń