Nie wiem zupełnie od czego zacząć, bo myśli nazbierało się tyle, że pomieścić ich na jednej stronie w rozdzielczości monitora nie sposób. Generalnie z postem zwlekałem już od soboty, kiedy to niezwykłe smakołyki, pyszności i cuda pojawiać się w kuchni zaczęły i od razu zdjęć kilka zrobić zapragnąłem - zapachowo-wizualna inspiracja. Smakowej inspiracji nie szukałem, nie ryzykowałem, bo dłoni przetrąconych mieć nie chciałem ;). Niesamowite muffiny, babki kajmakowe z migdałami, tort czekoladowy, wszytko oczywiście przez Ewę wykonane i jeszcze lepiej udekorowane i na stół "wystawione". Uwierzcie! Ona jest niesamowita. Ta Ewka oczywiście. A Ci co często do nas zaglądają i czas z nami spędzają potwierdzą to w stu procentach. Czasu jednak na blogowanie zabrakło, bo przed wczorajszym rodzinnym świętem niebywałym krzątanina ogromna udzieliła się wszystkim poza Frankiem, Ignasiem i mną, noooooo... czyli w zasadzie udzieliła się tylko Iguni i Ewie. Oczywiście jak w posta tytule rozchodzi się o Trzecie Urodziny Ignasia. Wydarzenie szczególne i wyjątkowe, bo z typowego nieznośnego dwulatka Ignacy stanie się przecież innym nieznośnym, tym razem trzylatkiem :D. Przestawiany z aparatem i statywem z kąta w kąt, przepędzany z kuchni groźnym spojrzeniem, z domu wyprawiany z chłopcami byle dalej gdzieś w świat, popędzany gwiżdżącym odkurzaczem, szturchany mokrym mopem ..., poddałem się ..., szybko i bezwarunkowo, JA ofiara urodzinowego przyjęcia ;) wyruszyłem w podróż daleką, na zakupy (w niedzielę), na konie (w sobotę), na spacer (nocą). Kapitulacja na całego. Zdążyłem klika zdjęć w domu zrobić, ale jak już pewnie zdążyliście się zorientować szans na ich przejrzenie nie było. Dodatkowo Ignaś nie ułatwiał zadania notorycznie zjadając scenografię. Skradał się cichutko aby zwędzić z planu zdjęciowego a to różnokolorowe emendemsy z minty wagi, a to wydłubując kulki srebrne czy niebieskie z ciasteczek - Sroka Bystrooka ze świątecznej bajki o srebrnej gwiazdce normalnie. Dopiero teraz po dwóch dniach jak widzicie chwilę spokoju znalazłem i najfajniejsze fotografie skradzionych w sobotę i niedzielę chwil z urodzinowych przygotowań chciałbym Wam właśnie pokazać. Niektóre nijak do muffinkowgo przyjęcia się nie mają, ale oprzeć się nie mogłem naciowo-gruszkowo-cebulkowym klimatom z bazylią w tle. Może powinienem napisać bazyliowym klimatom z Ewą w tle, bo ta rozmyta postać to właśnie Ewa - sprawca wszystkiego co najlepsze w naszym miętowym domu. Dziękuję Ci za to i życzę właśnie Tobie, a może szczególnie Tobie wszystkiego dobrego z okazji urodzin Ignasia.
I na koniec kilka słów jeszcze Ewa do Ciebie.Te lilie z fotografii co to je sama kupiłaś, przywiozłaś i do wazonu włożyłaś są dla Ciebie. Niesamowity zapach unosi się w całym domu, jak w takim jednym hotelu, co kilka lat temu w nim byliśmy. Hotel Lilium. Pamiętasz? I obiecuję Ci, że jeżeli psy po raz trzeci czy któryś tam wykopią te cebulki tulipanów z ogródka, co je w sobotę zasadziłaś, to trafią do aresztu w budzie.
---
Marek
poniedziałek, 21 listopada 2011
Minty Galimatias, czyli 3-cie Urodziny Ignasia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
witajcie:) oglądam Waszego bloga od niedawna i coraz bardziej mi się podoba:) Tworzycie niesamowity klimat i piękne zdjęcia:) coś wspaniałego:) mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że wrzuciłam je sobie do mojego banerka na blogu:) będę Was odwiedzać:) sto lat dla Ignasia:) pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńNie mamy Ci za złe, bo napisałaś nam o tym ;)
OdpowiedzUsuńJejuniu Marek az sie wzruszylam tak pieknie piszesz o Ewuni!!!!!! przypominasz mi mojego kochanego meza:-))) Ah wy Mietuski jestescie SUPER! a dla malego mietowego Ignasia z okazji juz 3 urodzin:-)) wszystkiego naj naj naj... ale coz mo zyczyc jak juz to najwzniejsze ma.. wspaniala rodzine:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam was!!
Syl
Pierwszy raz przeczytałam na blogu coś słowami mężczyzny, szok :) Taki jakiś babski ten blogowy świat, a tu taka miła i piękna niespodzianka. Przepysznie u Was było.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie napisane, ciepło i z miłością :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Cudownie u Was !!! Będę zaglądać :)))
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
My partner and I stumbled over here from a different website and thought I might check things
OdpowiedzUsuńout. I like what I see so now i am following you. Look
forward to exploring your web page for a second time.
Have a look at my web blog ; earn money on the internet
Fine way of explaining, and nice piece of writing to take information about my presentation focus, which
OdpowiedzUsuńi am going to convey in college.
Also see my website :: acne treatment