Bardzo lubię szybkie sprawdzone pieczenie. Muffiny to świetny dodatek do przedpołudniowej kawki, świetnie smakują, gdy są jeszcze trochę ciepłe. Mogą być saute, albo z dodatkami, z polewą lub bez, jak kto lubi.
Pamiętacie początki stacji TVN Style, z boginią Nigellą oblizującą palce przy gotowaniu? Dla mnie to było objawienie. I choć dziś jej gotowanie spotyka się z krytyką, dla mnie pozostanie najbardziej apetyczną gotującą prowadzącą. Przepis, który dziś się tu pojawi pochodzi właśnie z programu Nigelli.
Przygotowanie nie trwa dłużej niż 3 min, samo pieczenie to około 17 minut.
Na 12 babeczek potrzebujesz:
2 szklanki mąki
1/3 szklanki cukru białego
1/3 szklanki cukru brązowego
łyżeczkę proszku do pieczenia
szczyptę soli
3 łyżki gorzkiego kakao
1/2 kostki masła
2 jajka
2/3 szklanki mleka
ekstrakt wanilii lub cukier waniliowy
Suche składniki wymieszaj dokładnie w dużej misce, w tym czasie w rondelku stop masło.
Do rozpuszczonego tłuszczu dodaj mleko i rozkłócone jajka od szczęśliwej kury oraz 1-2 łyżeczki ekstraktu wanilii ( możesz go zastąpić cukrem waniliowym). Wymieszane mokre składniki dodaj do miski z suchymi. Wymieszaj, ale uwaga! muffiny lubią grudki- nie mieszaj ich zbyt długo.
Do blaszki z otworami włóż papilotki i przelej do nich wyrobione ciasto. Tym razem dodałam do każdej mrożone maliny i płatki migdałowe. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni przez 15-17 min.
Smacznego
A tu kilka nowych zdobyczy do mojej drucianej kolekcji. Mini koszyczek jest naprawdę uroczy.
Na koniec truskawki w minty durszlaku, jako zapowiedź ceramicznej sesji z produktami od Ib Laursena.
Spokojnej i smacznej niedzieli Wam życzę.
---
Ewa
Muffiny wyglądają pysznie. Jak tylko skończę dietkę, to zaraz wypróbuje przepis, bo wydaje się super prosty.
OdpowiedzUsuńA druciaki są świetne!
Super!!! :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wyglądają te Twoje muffiny ;)
OdpowiedzUsuńniestety smacznie nie "wyglądają", tylko "wyglądały" bo już ich nie ma :/
OdpowiedzUsuńKuszące te Twoje muffiny, a mnie dieta nęka! Ale wypróbuję przepis na pewno! A druciaki - super! :)
OdpowiedzUsuń