Z myślą o Wielkanocy zasiałam jedynie rzeżuchę. Rośnie. Może uratuje nasze Święta. Tym czasem w głowie zawierucha, tyle nowych spraw ma się wydarzyć niedługo. Bardzo wszystkim dziękuję za twórczość rozwiniętą pod konkursowym postem. Wasze pomysły były bardzo inspirujące, powstało z nich parę nowych. Kilka z propozycji poszło dalej ;) Dziś poznam ostateczny rezultat i wtedy będę mogła ogłosić wyniki. Cieszę się, że pomysł programu się podoba. Na pewno jeszcze coś na ten temat napiszę. Tymczasem wczoraj na moich dłoniach powstały pierwsze wiosenne odciski... od grabi ;) Rewolucja ruszyła ;)
Pozdrawiam Was serdecznie
---
Ewa
środa, 4 kwietnia 2012
Rzeżucha
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne pojemniczki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rzeżuchę, ma cudowny smak i zapach, u nas niestety nadal śnieżnie:)
OdpowiedzUsuńA mnie nie udało się nawet posiać rzeżuchy! Pięć razy jechałam do sklepu po ligninę i wracałam z niczym... Wszystko w proszku, na szczęście nie jajka ;)Dopiero zaczynam robić dekoracje świąteczne, może jutro coś pokażę... powodzenia we wszystkich ogrodowych przedsięwzięciach!
OdpowiedzUsuńmarta