I jak ja teraz Ewa mam zasnąć!!!!?:)pozdrowienia,
Ups ;) A kto powiedział, że po północy nie można kręcić naleśników? :) Do dzieła!
uwielbiam....:)
Ja też :) A wczoraj zjadłam stanowczo za mało, więc dziś powtrórka
Na naleśniki każda pora jest dobra :) :) :)Owocnego tygodnia!
Oczywiście! :)
Pysznie i śliczna aranżacja :-)
Dziękuję. Aranżacja ciut nietrwała ;)
wyglądają odlotowo :)dobrego dnia Ewo!
Dobrego i Tobie!
czyli zaczynamy na słodko;)
Truskawki w czerwcu o każdej porze są najlepsze :)
ach uwielbiam naleśniki z każdym nadzienie.buziaki Ewunia
Najlepiej wspominam naleśniki z powidłami śliwkowymi w wykonaniu mojej Babci. Rolowała je, a potem przysmażała raz jeszcze na pateni mmm...
nádhernééé fotečky, stejně tak i celý blog!papa andy
Ale kusisz:)już wiem co dzisiaj zrobię na obiad NALEŚNICZKI!!!
Aaaaaa! Wczoraj miałam identycznie pyszny obiad :)
Takie pyszności od rana ... i jak pięknie podane :)I jak tu w pracy ukręcić ;)))Miłego dnia
pysznie :)
Pięknie i pysznie:-) Dobrego tygodnia, Wiesia
i tym sposobem nasunęłaś mi pomysł na dzisiejszy obiad! :) dzięki Ewa:)
a ja własnie głoda siedze w pracy przed komp... ehhh ;) ładny nowy banerek :D
Pychotka, też niedawno takie naleśniczki robiłam :) Mniam mniam :)))
Mmm...u mnie też często są takie przysmaki :) Pychotka!
Dobry pomysł na jutrzejszy obiad. Pozdrawiam:)Marzena
O, a u mnie w weekend też były truskawkowe trójkąciki, jednak ciut inne :)http://rzeczywistazona.blogspot.com/2013/06/mania-gromadzenia-przepisow.htmlA naleśniki jutro - też z truskawkami. Trzeba się ich najeść, bo już niedługo nie będzie :(
Nie uwierzysz, ale ja wczoraj o tej porze właśnie jadłam naleśnika z truskawkami! Dostałam go od rodzinki :)Mniam!pozdrawiammarta
You have a very beautiful home! I love it! I would like to live in .. ;) (Sorry for my English, but you would not understand Dutch, I think)
I jak ja teraz Ewa mam zasnąć!!!!?:)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia,
Ups ;) A kto powiedział, że po północy nie można kręcić naleśników? :) Do dzieła!
Usuńuwielbiam....:)
OdpowiedzUsuńJa też :) A wczoraj zjadłam stanowczo za mało, więc dziś powtrórka
UsuńNa naleśniki każda pora jest dobra :) :) :)
OdpowiedzUsuńOwocnego tygodnia!
Oczywiście! :)
UsuńPysznie i śliczna aranżacja :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Aranżacja ciut nietrwała ;)
Usuńwyglądają odlotowo :)
OdpowiedzUsuńdobrego dnia Ewo!
Dobrego i Tobie!
Usuńczyli zaczynamy na słodko;)
OdpowiedzUsuńTruskawki w czerwcu o każdej porze są najlepsze :)
Usuńach uwielbiam naleśniki z każdym nadzienie.
OdpowiedzUsuńbuziaki Ewunia
Najlepiej wspominam naleśniki z powidłami śliwkowymi w wykonaniu mojej Babci. Rolowała je, a potem przysmażała raz jeszcze na pateni mmm...
Usuńnádhernééé fotečky, stejně tak i celý blog!
OdpowiedzUsuńpapa andy
Ale kusisz:)już wiem co dzisiaj zrobię na obiad NALEŚNICZKI!!!
OdpowiedzUsuńAaaaaa! Wczoraj miałam identycznie pyszny obiad :)
OdpowiedzUsuńTakie pyszności od rana ... i jak pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńI jak tu w pracy ukręcić ;)))
Miłego dnia
pysznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie i pysznie:-) Dobrego tygodnia, Wiesia
OdpowiedzUsuńi tym sposobem nasunęłaś mi pomysł na dzisiejszy obiad! :) dzięki Ewa:)
OdpowiedzUsuńa ja własnie głoda siedze w pracy przed komp... ehhh ;) ładny nowy banerek :D
OdpowiedzUsuńPychotka, też niedawno takie naleśniczki robiłam :) Mniam mniam :)))
OdpowiedzUsuńMmm...u mnie też często są takie przysmaki :) Pychotka!
OdpowiedzUsuńDobry pomysł na jutrzejszy obiad. Pozdrawiam:)Marzena
OdpowiedzUsuńO, a u mnie w weekend też były truskawkowe trójkąciki, jednak ciut inne :)
OdpowiedzUsuńhttp://rzeczywistazona.blogspot.com/2013/06/mania-gromadzenia-przepisow.html
A naleśniki jutro - też z truskawkami. Trzeba się ich najeść, bo już niedługo nie będzie :(
Nie uwierzysz, ale ja wczoraj o tej porze właśnie jadłam naleśnika z truskawkami! Dostałam go od rodzinki :)
OdpowiedzUsuńMniam!
pozdrawiam
marta
You have a very beautiful home! I love it! I would like to live in .. ;) (Sorry for my English, but you would not understand Dutch, I think)
OdpowiedzUsuń