Great! I love rhubarb, especially I like compotes from it. In the hot summer day it's a great way to quench their thirst. Laughing, my mom paraphrase expression "compote of the rhubarb" to "jealous compote", is a game of words in the Russian language. (I'm Russian, so not good at English) :-) Beautiful photo!
Zdjęcia jak zawsze subtelne, zaskakujące, czekam na następne z niecierpliwością. Rabarbar kojarzy mi się z dzieciństwem - kompocik i ciasto z rabarbarem i kruszonką. Pozdrawiam serdecznie.
Ach, mnie też kojarzy się z dzieciństwem, ale jedzony na surowo, maczany w cukrze. Na samą myśl ślinianki mi zaczynają pracować ;) Pozdrawiam cieplutko!
bo my, a przynajmniej ja lubię Twoje fotki w kredensie :))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Ania
Bardzo mnie to cieszy :D Dziękuję :)
Usuńkredens zachwyca, a fotki tym bardziej, więc powiem tylko "nie waż się pozbawiać nas widoku tego kredensu;)"
OdpowiedzUsuńTak jest! ;)
UsuńAleż nie;)Właśnie rób te fotki;)Ja je uwielbiam,ba uwielbiam klimacik jaki tworzysz a na kredensie tym bardziej;)pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Cieszę się niesamowicie :D
UsuńPozdrawiam serdecznie
:)))))))))))) ja tak nie powiem na pewno :))))))
OdpowiedzUsuńTo super :) Uściski!
UsuńA ja uwielbiam te zdjęcia na kredensie :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mnie to cieszy :D
UsuńKredens jest piękny i ja chcę więcej zdjęć:)
OdpowiedzUsuńBędzie, niebawem :)
UsuńCudne fotki ( jak zawsze) na wspaniałym, przecudnym kredensie. Proszę takie robić i robić i robić... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBędę :) Teraz jeszcze chętniej
UsuńDziękuję
Great! I love rhubarb, especially I like compotes from it. In the hot summer day it's a great way to quench their thirst. Laughing, my mom paraphrase expression "compote of the rhubarb" to "jealous compote", is a game of words in the Russian language. (I'm Russian, so not good at English) :-)
OdpowiedzUsuńBeautiful photo!
I love rhubarb compote! Your English is very good
UsuńHave a good day :) and Thank You
Krens jest the best
OdpowiedzUsuńLubię go bardzo :)
UsuńEwuś ja też uwielbiam Twoje fotki, no a kredens jest śliczny:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-) Wiesia
Dziękuję Wiesiu :) Miłego dnia!
Usuńkredens- bo my go po prostu ewcia kochamy ;-)
OdpowiedzUsuńTo już trochę znak rozpoznawczy. Właśnie mija rok jak u nas stanął
UsuńMiłego dnia :)
wiesz, wszystkie tu ci zazdroszczą tego kredensu i tego co na nim prezentujesz ;)
OdpowiedzUsuń:) :) :)
UsuńTrzymaj się Iza :)
Zdjęcia jak zawsze subtelne, zaskakujące, czekam na następne z niecierpliwością. Rabarbar kojarzy mi się z dzieciństwem - kompocik i ciasto z rabarbarem i kruszonką. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAch, mnie też kojarzy się z dzieciństwem, ale jedzony na surowo, maczany w cukrze. Na samą myśl ślinianki mi zaczynają pracować ;)
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Niektórzy nie mają miejsca na najmniejszy nawet kredens, więc z przyjemnością ogladamy ten znajomy :-)
OdpowiedzUsuńNo to super :) Będzie go więcej już wkrótce
UsuńEwa jak dla mnie każdy post mógłby być na kredensie, bo foty robisz nieziemskie! :)))
OdpowiedzUsuńa ja życzę miłego dnia:)
Dziękuję Aniu, bardzo dziękuję :) Miłego dnia
UsuńBajkowa kolorystyka i dużo światła - to mi się w Twoich zdjęciach podoba :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam najserdeczniej :)
UsuńNigdy w życiuuuuuu! Ja uwielbiam ten kredens!!! Pozdrawiam serdecznie. Magda, co kupiła pudełeczko na ząbki - śliczne jest:-D
OdpowiedzUsuńBo kredens jest cidowny, klimatyczny a Twoje zdjęcia przepiękne :) jadlam juz ciasto z rabarbarem i kompot pilam :)
OdpowiedzUsuńhehe nie da się nie zauważyć, ale ja te Twoje zdjęcia także uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń