wtorek, 27 maja 2014

Rabarbar story


Kochani 
Dziękuję, że zaglądacie :)
Że jesteście cierpliwi i wyrozumiali, że nikt nie napisał " przestań robić te fotki na tym cholernym kredensie " ;)
Miłego wieczoru!
---
Ewa




35 komentarzy:

  1. bo my, a przynajmniej ja lubię Twoje fotki w kredensie :))))))))))))))))
    pozdrawiam serdecznie
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. kredens zachwyca, a fotki tym bardziej, więc powiem tylko "nie waż się pozbawiać nas widoku tego kredensu;)"

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ nie;)Właśnie rób te fotki;)Ja je uwielbiam,ba uwielbiam klimacik jaki tworzysz a na kredensie tym bardziej;)pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) Cieszę się niesamowicie :D
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. :)))))))))))) ja tak nie powiem na pewno :))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja uwielbiam te zdjęcia na kredensie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kredens jest piękny i ja chcę więcej zdjęć:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne fotki ( jak zawsze) na wspaniałym, przecudnym kredensie. Proszę takie robić i robić i robić... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Great! I love rhubarb, especially I like compotes from it. In the hot summer day it's a great way to quench their thirst. Laughing, my mom paraphrase expression "compote of the rhubarb" to "jealous compote", is a game of words in the Russian language. (I'm Russian, so not good at English) :-)
    Beautiful photo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I love rhubarb compote! Your English is very good
      Have a good day :) and Thank You

      Usuń
  9. Ewuś ja też uwielbiam Twoje fotki, no a kredens jest śliczny:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-) Wiesia

    OdpowiedzUsuń
  10. kredens- bo my go po prostu ewcia kochamy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już trochę znak rozpoznawczy. Właśnie mija rok jak u nas stanął
      Miłego dnia :)

      Usuń
  11. wiesz, wszystkie tu ci zazdroszczą tego kredensu i tego co na nim prezentujesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdjęcia jak zawsze subtelne, zaskakujące, czekam na następne z niecierpliwością. Rabarbar kojarzy mi się z dzieciństwem - kompocik i ciasto z rabarbarem i kruszonką. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, mnie też kojarzy się z dzieciństwem, ale jedzony na surowo, maczany w cukrze. Na samą myśl ślinianki mi zaczynają pracować ;)
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  13. Niektórzy nie mają miejsca na najmniejszy nawet kredens, więc z przyjemnością ogladamy ten znajomy :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ewa jak dla mnie każdy post mógłby być na kredensie, bo foty robisz nieziemskie! :)))
    a ja życzę miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu, bardzo dziękuję :) Miłego dnia

      Usuń
  15. Bajkowa kolorystyka i dużo światła - to mi się w Twoich zdjęciach podoba :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy w życiuuuuuu! Ja uwielbiam ten kredens!!! Pozdrawiam serdecznie. Magda, co kupiła pudełeczko na ząbki - śliczne jest:-D

    OdpowiedzUsuń
  17. Bo kredens jest cidowny, klimatyczny a Twoje zdjęcia przepiękne :) jadlam juz ciasto z rabarbarem i kompot pilam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. hehe nie da się nie zauważyć, ale ja te Twoje zdjęcia także uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń