sobota, 27 października 2012

Na rozgrzewkę

Ziiimmnoooo !
Na rozgrzewkę idealne: zupa cebulowa z grzankami, herbata z sokiem pomarańczowym, z dużą ilością cynamonu i goździków, ciepłe kolory i dobre wino. 
Herbata: 4 kubki wody, 2-3 torebki czarnej herbaty ekspresowej, kilka goździków, cynamon i cukier według uznania. Całość gotuję, a po zagotowaniu dolewam 1,5 kubka soku z pomarańczy i jeszcze raz zagotowuję. Na koniec dorzucam kilka plasterków świeżej pomarańczy i już. 
Pachnie Świętami w całej kuchni.
Prosty przepis na wyśmienitą zupę cebulową znalazłam TU
Niestety już wyszła ;)
Miłego wieczoru :)
---
Ewa






Pozdrawiam Agatę, do zobaczenia za tydzień :)
P.S. Biedna jest rodzina blogującej matki. Zanim zupę głodnym poda, z aparatem biega w poszukiwaniu resztek dobrego światła ;)



15 komentarzy:

  1. Smakowicie U Was!
    Mi też dziś było strasznie zimno. Kocem przykryłam się prawie na głowę. Taka zmiana temperatury to dla wszystkich szok;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę sobie zrobic taką herbatkę bo ostatnio nie moge się rozgrzać:-) No i zupę cebulową z grzaneczkami, która wręcz za mną chodzi:-) Miłego wiczoru!

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam herbatę z cynamonem i goździkami i plasterkiem pomarańczy - soku nigdy nie dodawałam, ale na pewno wypróbuje :)) jak i przepis na rozgrzewającą zupę cebulowa :))
    pozdrawiam ciepło w ten zimowy, chciałam napisać jesienny wieczór ;))
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. pysznie wygląda :)
    Widzę, że u Was też już śnieg. Ja ciągle czekam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. hahaha, ja też dziś po kuchni z aparatem biegałam :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. też muszę sporządzić taką zupkę:) mniam!
    no i zaopatrzyć się trzeba koniecznie w laski cynamonu:)
    a po kuchni z aparatem biegam zawsze, gdy coś ciekawego upichcę :) hehe znam to!
    miłego wieczorku

    OdpowiedzUsuń
  7. moje miseczki! :) piękne piękne smakowite!

    a herbata...na samą myśl się cieplutko robi!

    OdpowiedzUsuń
  8. Skorzystam z przepisu na herbatę na 100%. Zupa cebulowa u mnie zawsze na topie, polecam też zupę z soczewicy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś w tym bieganiu po mieszkaniu z aparatem jest ...
    Twoje zdjątka cudne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę zrobić te pyszności, rzeczywiście obydwa przepisy bardzo łatwe super.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ha ha ha jakbym czytała o sobie z tą zupą. Też czasami gotuję z aparatem na szyi.

    OdpowiedzUsuń
  12. hahaha PS to cała ja... już nawet sie pytają , czy już mogą jeść czy jeszcze zdjęcia będę robiła hahahaha ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ewciu - dostałam :)) Mam swoja wymarzioną półke. dziekuje Ci, że zaczekałas na pieniażki. Juz stoi w kuchni - zobacz http://sielankowedzierganie.blogspot.com/
    Dorota

    OdpowiedzUsuń