środa, 17 października 2012

Rzut oka na living room

Kocham moje niebieskie lampy...
Błękitnego nieba dla Was i nad Stadionem Narodowym ;)
---
Ewa







14 komentarzy:

  1. Piękne zakątki Twojego domu i przecudnej urody zdjęcia, jak zawsze zresztą :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bym kochała jakbym miała:) widzę że dynie przywędrowały:) no i to druciane lustereczko z serduchem..
    pozdrowienia i miejmy nadzieję miłego oglądania meczu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lustereczko to świecznik, wisi już długo, bardzo je lubię, prawie tak, jak lampy ;)

      Usuń
    2. ach! to świecznik! :))))
      cudnie...

      Usuń
    3. http://sklep.mintyhouse.pl/index.php/do-domu-1/na/swiecznik-nascienny-z-lustrem.html

      Usuń
    4. :) to ja sobie zamówię w przyszłym miesiącu jak jeszcze będzie, bo teraz budżet mi się wyczerpał hehe:)

      Usuń
  3. Masz magiel!!!
    Ostatnio powiedziałam mężowi: w naszym salonie brakuje magla, drabiny i Matki Boskiej.
    Fajnie u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniale zdjecia, nie moge sie napatrzec:-)
    I lampy niebieskie sa super, nie wiem co ze mna jest, ale u kogos odwazniejsze kolory we wnetrzach bardzo mi sie podobaja, a u siebie nie jestem w stanie ich wprowadzic (oprocz czerwieni, ktora kocham). Chyba powinnam isc z tym do psychoanaloga;-)
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  5. no nie dziwie sie ,ze je kochasz :) jest co kochac :D

    OdpowiedzUsuń
  6. też bym je kochała :)) są cudne

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewuś ja tez kocham Twoje lampy... ale zdecydowanie bardziej Ciebie ;)!!! ściskam gorąco... ;)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Teraz i ja kocham Twoje niebieskie lampy:)

    OdpowiedzUsuń