Czekam na nią co roku z niecierpliwością dziecka
Nie przechodzę obojętnie obok żadnego jej pęczka
Do tego koper, wywar z warzyw, sól, cukier i odrobina octu
Potem słodka śmietana.
I mamy botwinę, najbardziej wiosenną zupę na świecie
Najczęściej podaję ją z ziemniakami przycumowanymi do boku talerza i z porządną porcją skwarek z wędzonego boczku
I wcale dziś nie żałuję, że deszcz pokrzyżował nam grillowe plany ;)
Jest pysznie i różowo :D
Smacznego weekendu
---
Ewa
P.S. Bardzo dziękuję ze wsparcie i motywację
Jesteście jak zawsze niesamowici
Wielkie uściski za to :-*
za botwina nie przepadam..ale czerwony zabielany barszczyk z ziemniaczkami to juz i owszem! :D a swoją droga.. patrze na te zdjecia i sie slinię ;) masz dar kobieto ;)
OdpowiedzUsuńPycha!!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą zupę, najbardziej w wykonaniu mojej Mamy, tylko że my jemy ją z jajkiem. Muszę spróbować z ziemniaczkami :) Też bym zjadła Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńStandardowo proszę o przepis Ewciu:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie, ach dla stolika i miseczek;)
Pyszna jaka apetyczna zupka.Uwielbiam.Zaraz przypominają mi się czasy z dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na candy http://blogdreamhome.blogspot.com/2014/04/candy-2014.html
Różową zupkę to i ja uwielbiam, ale moja reszta domowników nie za bardzo, i tu mój ból.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli życzę:-) Wiesia
Uwielbiam botwinkę:) z ziemniaczkami i śmietanką mniam mniam:) narobiłaś mi smaka... po niedzieli będę musiała zrobić... pozdrawiam i zapraszam do siebie pasjegosienki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZupa prezentuje się bardzo smakowicie:))) U mnie też z pewnością zagości, bo bardzo ją lubię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż lubię tą zupkę :)
OdpowiedzUsuńDruga moja wiosenna zupka to szczawiowa ze śmietanką , z jajeczkiem .
Zdjęcia jak zawsze zachwycające :)
Pozdrawiam
ania c.
Witaj Ewciu, ja dziś zrobiłam tę przepyszną wiosenną zupkę. Pycha.. ale zamiast tak jak u Ciebie z boczkiem ja miałam jajko..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Iwona