No i lampa w kuchni zmieniona, wreszcie!
Plan był co prawda inny: przemalować starą, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, a co się odwlecze, to nie uciecze ;).
Lampa daje przyjemne, ciepłe światło, w sam raz nad stół.
Zrobiło się baaardzo przytulnie
Czy to już jakaś jednostka chorobowa? Żółta febra czy jak?
Wspaniałej niedzieli!
---
Ewa
Po więcej zapraszam na Minty instagram: KLIK
Lampa: KLIK
Konewka i wzorzyste pojemniki na zioła: IKEA
Półka: Ib Laursen
Bratki: Targowisko miejskie ;)
Cudowna ta lampa.
OdpowiedzUsuńMoja córka od razu zwróciła uwagę na lampę:) Jak słoneczko:) Konewka ma cudowny kolor. Ewa jak zawsze pokarzesz coś, co normalnie inspiruje mnie do zmian:)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo Aniu, choć tyle, bo Twój mail nadal tkwi w mojej skrzynce bez odpowiedzi :( Przepraszam...
UsuńW Twoim domku to nawet brzydka pogoda za oknem nie może zepsuć humoru. Super!!
OdpowiedzUsuńhmmm.... czasem może, ale mam tu Was i od razu lepiej
UsuńLampa ładna, ale konewka cudna :) Mam identyczną od kilku dni :)
OdpowiedzUsuńPieknie u Ciebie! Uwielbiam Twoje wnetrza :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńŻółta febra jak nic ;-) Ale to dobrze! U mnie też żółto, a nie znosiłam tego koloru dopóki nie pojawił się w otoczeniu :-)
OdpowiedzUsuńalbo żółtaczka ;) Żółty łazi za mną od września, to wtedy dostałam od przemiłej Pani Krysi chustę, którą uwielbiam, a jest żółta właśnie
UsuńW takiej kuchni musi być cudownie! :)
OdpowiedzUsuńo ile nie przeleci przez nią tornado w postaci mojej kreatywnej rodzinki ;)
UsuńUściski nieustające!
A te cudne krzesła to skąd? Piękny kadr, wspaniałe kolory, żółta lampa kontrastuje zacnie z bielą. Konewka jest świetna <3 !
OdpowiedzUsuńKrzesła były w moim sklepie, ale trafiły w końcu do kuchni :) Tak to już bywa, jak sklep na poddaszu...
UsuńSuper lampa, wygląda jakby w kuchni zaświeciło słońce.... nawet w pochmurny dzień :))
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!
UsuńJak miło wracać do znajomych miejsc :) I ja powróciłam z nowym blogiem i nowym wnętrzem . Zapraszam grey-home.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Patti
Jak dobrze, że jesteś :) Powodzenia!
UsuńBardzo ciekawie wygląda to pomieszczenie. Wygląda jak w jakiejś dobrej kawiarni.
OdpowiedzUsuńbardzo proszę o informację gdzie konkretnie można kupić tą półkę IB Laursen :) przeszukałam cały internet i nic :D
OdpowiedzUsuńlampa komponuje się razem z konewką idealnie. Zresztą większość Twoich stylizacji nie ma się czego wstydzić :-) pozdrowienia
OdpowiedzUsuń