Hej, hej :)
Czy u Was też jest tak ciemno? Trzeba było się nagimnastykować by odrobinę światła do fotek złapać.
Dziś robiłam kalendarze adwentowe. No cóż, lepiej późno niż wcale ;)
Mam nadzieję, że się spodobają. Są proste i wykonuje się je ekspresem. Wystarczy zaopatrzyć się w trochę słodkości, świąteczną taśmę, kawałek sznurka, 4 świece...
Do pierwszej wersji użyłam emaliowanych kubków z numerkami od Iba Laursena dostępnych w Minty sklepiku. Druga to cynkowany świecznik z pojemnikiem oraz świeczki z numerkami od 1 do 24, które mieszczą się w środku idealnie.
Wszystkie gadżety są jeszcze dostępne w Minty.
No i jak?
Dałam radę?
Miłego weekendu :)
---
Ewa
Kubki emaliowane: KLIK
Świeczki z numerkami: KLIK
Świecznik z pojemnikiem: KLIK
Sznurek: KLIK
Skuter od Maileg teraz w ekstra cenie: KLIK