sobota, 29 grudnia 2012

Sprawozdanie z pola bitwy i...

...kilka gadżetów do nowej, białej sypialni. Ma być prosto, naturalnie i jasno. Len, bawełna, jutowe poduchy, włóczkowy pled, drewniane i metalowe dodatki. Szukam pomysłu na przysłonięcie półokrągłego okna i przeróbkę okiennych klamek. Tymczasem na parapecie długim na 3 metry stoi lustro w metalowej ramie. No i oczywiście nasza czekolada Grace ma tu swój punkt obserwacyjny ;)
Będę wdzięczna za podpowiedzi co do okna. Nie ma możliwości zawieszenia tam karnisza. Tkanina zawiśnie na wieszaczkach ślimaczkach. Nie chcę zakryć całego okna, myślę raczej o jakiegoś rodzaju lambrekinie. Może z białego płótna...









A to kilka nowości do Minty Sklepu, na które czekam z wyjątkową niecierpliwością :) 
Zgarniam do sypialni ;)



P.S. Jest jeszcze czas na przysyłanie świątecznych fotek z minty produktami. Więcej szczegółów znajdziecie TU. Mam już mały zbiór :) Zapraszam Was serdecznie
Miłego weekendu
--
Ewa



7 komentarzy:

  1. sypialnia już wygląda pięknie w tych migawkach :) zapewne w całości wygląda jeszcze przytulniej :) ja w oknie zawiesiłabym coś w rodzaju roletki rzymskiej uszytej na miarę okna :)

    pozdrawiam,
    Monika :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne, ale kusisz tymi nowymi produktami, oj mnie również się bardzo podobają, Ewo daj znać jak tylko będą;)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie z tym lustrem na parapecie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakbyśmy zobaczyli szerszy plan, byłoby nam łatwiej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kuszacy ten nowy szyldzik :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny pomysł z tymi ślimaczkami zamiast karnisza:) Czekam na całość
    pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy te cudne nowości będą dostępne w minty sklepie?

    OdpowiedzUsuń