Dzisiejszy post miał być o nowych dodatkach w pokoju Ignacego. Słońce i tak przecudownie kolorowe drzewa nastroiły mnie jednak na coś zupełnie innego. Zrobiłam jesienną girlandę :) Tak, wiem, nie jest zbyt trwała, ale niech chociaż przez te kilka godzin nacieszy moje oczy.
Jesienne dekoracje i jesienny stół zawsze kojarzą mi się z dyniami. Oczywiste ciut, ale nic na to nie poradzę. Tak jak Święta to stanowczo kolor czerwony, tak jesień to dynia i basta.
Mogą być białe Baby Boo, mogą być też te tradycyjne, żywo pomarańczowe przywiezione z naszego warzywnego targu. Dziś moją zupę z dyni zamknęłam w filiżankach. Przykryłam czapeczkami z wyciętym rąbkiem na łyżkę. Porcja jesieni w sam raz na jeden raz ;)
Dziergany pled zamiast obrusa? Czemu nie! Wszystkie chwyty dozwolone by było ciepło i przytulnie
Zdjęłam błękitne krateczkowe zasłonki z drzwiczek kredensu. Czekam na nowe. Lada chwila powinny dotrzeć :D
Uwielbiam takie szybkie zmiany nie wymagające ani wielkich finansowych nakładów, ani zbyt wiele czasu.
Na naszym miętusowym tarasie też dyniowo i tradycyjnie, czyli wrzosy, wrzosiec i drobne chryzantemy. Wszystko utkane w wiklinowe kosze i cynkowe stareńkie gary
Życzę Wam pięknego, ciepłego weekendu
Zbierajcie liście i twórczo przetwarzajcie. To świetna zabawa, nie tylko dla dzieciaków
Paaa
---
Ewa
Przepiękna dekoracja jesienna. Te jesienne barwy cudnie współgrają z bielą. Chciałam tylko dodać,że sok z liści sumaka octowego jest silnie trujący więc proszę uważać, zwłaszcza że girlanda wisi w kuchni w okolicy szafek kuchennych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję za cenną informację. Będę uważać :) Nasz kredens nie stoi w kuchni, jest całkiem sporo od niej oddalony ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ależ przytulna ta jesień , jeszcze nie do konca jestem do niej przekonana , ale kiedy patrzę nią Minty oczami to zaczynam ją lubić . Jest fajnie :-) Kama
OdpowiedzUsuńTak jesień jak teraz jest fantastyczna. Tylko buszować w ogródku, biegać po lesie i zbierać, co spadło :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam
pięknie ciepło i przytulnie.. girlanda cudna! pomysł na przykrywki do zupy i pled na stole - genialny! :D
OdpowiedzUsuńDzięki Izo :) Trzymaj się!
UsuńMistrzyni! :-)))
OdpowiedzUsuńRajuśku :) Dziękuję :))))
UsuńCo za cudne dekoracje! Skąd te przepiękne jelonki?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Druciane jelonki/ renifery są z mojego sklepu: http://sklep.mintyhouse.pl/
UsuńZapraszam :)
jesienne dekoracje - cudowne
OdpowiedzUsuńpomysł z pledem na stół mega inspirujący :)
pozdrawiam ciepluteńko...
Choc istnienie tej girlandy bedzie o niebo krotsze od mojego trwajacego juz tydzien przeziebienia to jest warta triliony usmiechnietych spojrzen i uwagi, czego nie mozna powiedziec o wczesniej wspomnianym. Czasami ulotne jest najpiekniejsze. Pozdrowienia i fantastycznego weekendu!
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł na girlandę :) piękna jesień do Ciebie zawitała :)
OdpowiedzUsuńJaka piękna jesień w Minty! Uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z tą girlandą. Kolory przechodzą jeden w drugi! Świetna!
OdpowiedzUsuńTaras wyglada wspaniale :) Piękną mamy jesień w tym roku :)
OdpowiedzUsuńOj jak pięknie. Pokaż więcej tarasu...
OdpowiedzUsuńihre dekoration ist zuckersüß und wunderschön, liebe grüße von angie aus deutschland
OdpowiedzUsuńEwciu! Twoje stylizacje i zdjęcia powalają wyjątkowością. Genialne i piękne! Uściski
OdpowiedzUsuńGirlanda zapiera dech w piersiach! Te drzewa przebijają wszystkie inne w swojej kolorowej wspaniałości:) Chodziła mi po głowie girlanda z liści klonu i dębu, ale jakoś nie dawałam jej wielkich szans. Widząc tę jestem pewna - muszę spróbować! Genialny pomysł z dyniami. Same ochy i achy:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJust lovely....beautiful...love it!
OdpowiedzUsuńWarm hug,
Titti
Piękne aranżacje, świetne zdjęcia. Gratuluję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwa, jak zawsze cudowny klimat i bajkowe zdjęcia!:):) Macham ciepło, w jesiennym nastroju:):)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam, też zmieniam sezonowo. Zastawę stołową też. Złota, kolorowa jesień - pokazana Twoim obiektywem chyba nie dowierza, że jest taka fotogeniczna i urodziwa zarazem. Radości dużych i małych na urokliwym tarasie na nadchodzące dni życzę:):):).
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką jesiennych kolorów w domu, ale ta girlanda jest po prostu cudowna. Prosta i ładna dekoracja. Wszystko, jak zwykle pięknie się komponuje :)
OdpowiedzUsuńmarta
prosta dekoracja a tak cieszy oko! super pomysł!
OdpowiedzUsuńJak zawsze nie mogę się napatrzeć na Twoje zdjęcia! Piękne! i piękne dekoracje - wiklinowe kosze jesienią wyglądają najpiękniej! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te dyniowe czapeczki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Super pomysl na podanie zupy:) i swietna girlanda :))))))))))))) wchodze tu skromnie w te szerokie progi ale zapraszam do mnie rowniez :)Pozdrawiam jesiennie
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia i kompozycje. Zawsze mnie zachwycają. A ten obrus - pled CUDO! Od razu przyjemnie i cieplutko się robi:)
OdpowiedzUsuńCudnie, wszystko mi się tu podoba. Klimat jak z moich bajek!
OdpowiedzUsuńJUST LOVELY :) Hug Vibeke
OdpowiedzUsuńliściasta girlanda strzał w 10:-)
OdpowiedzUsuńpiekna ta jesień:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory i za oknem i na Twoich zdjęciach...
OdpowiedzUsuńm.
przepiękne jesienne foty,ale się jakos romantycznie nastroiłam :) dzięki!
OdpowiedzUsuńCudny ten łańcuch z liści;) Koniecznie muszę skopiować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.